Mój synek niedawno skończył osiem miesięcy. Kiedy patrzę na niego teraz i na jego pierwsze zdjęcia nie mogę uwierzyć, że to ta sama mała osoba. Dziś chcę wrócić do początku, do tych pierwszych, pięknych ale i cholernie trudnych miesięcy, opowiem jak bardzo dały nam w kość i jak je przetrwaliśmy. Mam nadzieję, że nasze doświadczeniaCzytaj dalej „O tym jak mnie zaskoczyło macierzyństwo po raz drugi”